Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 21 stycznia 2014

Rozdział 17

Rozdział 17

*Ja *
Ja: Powinniśmy chyba od siebie odpocząć  . Ja muszę to wszystko przemyśleć i upewnić się czy jak będziesz beze mnie zrozumiesz swoje zachowanie .-spojrzałam na Harrego a z jego oczu wypłynęła jedna łaza a jego oczy były przepełnione bólem .
H: Proszę Cię nie zostawiaj mnie ja bez Ciebie nie potrafię żyć...Gdyby Zayn mnie nie wrobił nic by się nie stało..- nie chce go zostawiać ale tak dalej być nie może..
Ja: To właśnie dzięki Zaynowi dowiedziałam się jaki jesteś naprawdę..-powiedziałam a łzy momentalnie wylały mi się z oczu . -Harry zróbmy sobie przerwę to nam dobrze zrobi.  
H: Dobrze może masz rację...Ale obiecaj mi że przyjdziesz na Wigilię jutro ?-złapał mnie za rękę i delikatnie się uśmiechnął .
Ja: Nie wiem...nie mam ani prezentów ani ochoty coś gotować na jutro..-głupio mi było iść na Wigilię z pustą ręką .
H: Przestań dla nas prezentem będzie to że przyjedziesz .-uśmiechnęłam się  .-To co przyjdziesz ? 
Ja: Tak ale teraz idź przeproś Nialla .-skinęłam głową w stronę wystających głów z balkonu .Harry tylko skinął głową i pomaszerował do domu .Wchodząc na górę usłyszałam rozmowy chłopaków i przystałam na chwilę .
H: Niall przepraszam za nos poniosło mnie .-Loczek chyba miał wyrzuty sumienia .
N: Nic się nie stało .-usłyszałam śmiech Nialla .
H: Zayn Ciebie też chciałem przeprosić nie powinienem się od razu na Ciebie wydzierać..to wszystko przez ten alkohol .-powiedział skruszony chłopak .
Z: Wiesz co stary powinienem Ci od razu przypierdolić za twoje zachowanie za to jak potraktowałeś Viki . Nie zasłużyłeś na nią i tyle , ona powinna mieć faceta który się nią za opiekuję a nie będzie jej wygadywać że wybrał chyba nie właściwą dziewczynę..Jak tak bardzo chce Ci się ruchać to zostaw Viki w spokoju i idź na dziwki one Cię powinny zadowolić .-Zayn powiedział to ze złością . Weszłam nie słyszalnie do pokoju i zobaczyłam jak Harry ściska pięści i zaraz wybuchnie . Harry zaczął się po mału zbliżać do Zayna , szybko podbiegłam do Zayna i stanęłam przed nim na co Harry zareagował warknięciem . 
Lou: Kurwa Harry ! Uspokój się jutro Wigilia a Ty chcesz wszystkich bić !?!-krzyknął wściekły Louis i odciągnął chłopaka .
H: Lou zostaw mnie nic mu nie zrobię..-powiedział podłamany Harry widząc jak przytulam się do Zayna . Przy Mulacie czułam się taka bezpieczna i wyjątkowa .
L: Chłopaki powinniśmy się zbierać , Viki musi odpocząć .-powiedział łagodnie Liam .
N: Masz rację wynocha z domu !-krzyknął promiennie Niall i mnie przytulił . 
Lou: Widzimy się jutro o 17 u nas śliczna .-powiedział Lou dając mi buziala w policzek .
Ja: Dobrze będę na pewno .-spojrzałam na Harrego który patrzył się na mnie a ja nie wiedziałam co zrobić . 
Lou: Zayn idziesz czy zostajesz ?-krzyknął chłopak i pociągnął Harrego za rękę do wyjścia .
Z: Idę już ! A Ty piękna jak będziesz mnie dzisiaj jeszcze potrzebowała to dzwoń .-uśmiechnął się promiennie Zayn . 
Ja: Dobrze...-ucałowałam chłopaka w policzek i zaraz go już nie było . Zamknęłam drzwi i rzuciłam się na sofę w salonie . Próbowałam się odprężyć i przemyśleć co dalej będzie z Harrym ale niestety przerwał mi dzwoniący telefon . Podniosłam go i odebrałam to Luke .
Luke : Cześć mała .
Ja: Cześć duży .-uśmiechałam się mówiąc to .  
Luke : Mam do Ciebie sprawę .
Ja: No słucham Cię .
Luke : Czy Anthony i Jason mogli by u Ciebie przenocować jedną noc ? 
Ja: Tak jasne a kiedy ?
Luke : W niedzielę przed wylotem .
Ja: No dobra .
Luke : A no i mam dla Ciebie mały prezent na święta .
Ja: Jaki ? -uśmiechnęłam się 
Luke : Możesz zabrać tego swojego kochasia jeśli chcesz do Hiszpania tylko tak żeby nikt nie wiedział że jesteście razem .
Ja: Nie jesteśmy już razem...ale za to mogę zabrać całe 1D do Hiszpanii ? 
Luke : Przykro mi..Jeśli chcesz to ich weźmiemy .
Ja: Dziękuję Ci kochany jesteś !-krzyknęłam do słuchawki .
Luke : No wiem ! A jutro do Ciebie zadzwonię z życzeniami bo jestem u rodziny i trochę daleko żebym do Ciebie przyjechał .
Ja: No dobrze . To do usłyszenia buraku .-zaczęłam się śmiać .  
Luke: Cześć brzydalu .
Cieszę się bardzo że Luke zgodził się żeby chłopaki lecieli z nami  , na pewno cię ucieszą no i mam nadzieję że polecał . Dopiłam resztę wina i postanowiłam się położyć spać , poszłam na górę do sypialni przebrałam się w piżamę i położyłam do wygodnego łózka . Przysypiałam już i nagle zaczął dzwonić telefon spojrzałam na wyświetlacz dzwonił Harry . Po chwili odebrałam .
Ja: Cześć coś się stało ?-zapytałam zdziwiona .
H: Cześć chce z Tobą po gadać..bo chłopaki nie pozwolili mi do Ciebie jechać .-no super on jest najebany że nie wiem .
Ja: Harry Ty coś piłeś ? 
H: Trochę ale to nie to jest teraz ważne posłuchaj mnie przez chwilę .Jeśli mogę Cię przeprosić za własne istnienie to przepraszam..Jeśli da się przeprosić za istnienie to przepraszam za to że żyje..Z całej siły. 
  • Ja: Harry co Ty gadasz ?!?
  • H: Samą prawdę skrzywdziłem Cię tyle razy...
  • Ja: A ja Ci wybaczyłam tak ? pogadamy o tym jutro dobrze a teraz idź spać .
  • H: Dobrze . Kocham Cie skarbie .
  • Ja: Ja Ciebie też .-rozłączyłam się i po chwili odpłynęłam w śnie.  

Cześć mordki ;*
Jest już 17 rozdział ;D
Mam nadzieję że się podoba ;p
Bo mi się wydaję że go schrzaniłam...
Niedługo pojawi się 18 rozdział xd
Zdradzę wam że w następnym rozdziale Harry nie będzie potrafił poradzić sobie  z tym że ktoś może zająć jego miejsce u boku Viki i zacznie sięgać po alkohol..
Komentować proszę !!!!

Buziaki ;**

6 komentarzy:

  1. Pierwsza !! Nie pisz ta bialym ppdkresleniem zle sie czyta bardzo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wiem...Przepraszam za too ale coś mi się z laptopem pochrzaniło i musiałam dodać tak jak jest :/

      Usuń
  2. Ojej... myślałam że Harry chce popełnić samobójstwo... wystraszyłam się! ;* Tak jak pisałaś w notce pod rozdziałem że ktoś może być z Viki... myślę że Zayn... ale moim zdaniem i tak Harry jest najlepszy chociaż jak tak się zachowuje to na Viki moim zdaniem nie zasługuje... Kocham tego bloga no! Czekam na nastepny rozdział! <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Harry i samobójstwo gdzie tam xd
      No a kto będzie "konkurentami" Harrego to nie powiem ;D
      Cieszę się że Ci się podoba ;**

      Usuń
  3. Zajebiste *.*
    Świetne gratuluję pomysłu <3
    Kaja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;*
      Hah..te pomysły to wiesz skąd się biorą ;D

      Usuń