Łączna liczba wyświetleń

piątek, 3 stycznia 2014

Rozdział 14

Rozdział 14

*Harry*
Obudziłem się o 8:30 i postanowiłem zrobić mojej ukochanej śniadanie . Wyślizgnąłem się z pod kołdry i zeszedłem do kuchni . Przygotowałem potrzebne mi składniki do robienia naleśników i zacząłem je piec . Usiadłem przy stole popijając poranną kawę i czekałem aż mój skarb wstanie . Nagle zaczął dzwonić mój telefon a na wyświetlaczu pojawił się numer Davida chłopaka którego poznałem ni dawno w klubie .Z Davida jest całkiem fajny gość można sobie z nim porządnie pogadać .


*Ja*
Obudziły mnie znowu ładne zapachy . Obróciłam się na plecy i spojrzałam na łóżko ale Hazzy nie było . Wstałam i zakradałam się na dół do kuchni chcąc usłyszeć rozmowę Harrego przez telefon . Ale ze mnie gumowe ucho ! Podeszłam cichutko tak aby wszystko słyszeć..Szczęście Hazz włączył na głośno mówiący .
Ktoś : Co tam u Ciebie stary ? -tego głosu to jeszcze nie słyszałam .
H: A jakoś leciu a u Ciebie David ? -to już wiem jak się nazywa nieznajomy głos .
D: A dobrze . Jak tam z twoją modeleczką ? puknąłeś już ją ?-no nie kurwa rozpierdolę go zaraz !
H: Kurwa stary wczoraj .-chłopak o imieniu David zaczął się śmiać a Harry razem z nim .
D: No i co dobra jest ? -kurwa rozpierdolę Harrego na kawałki nie chciałam przerywać tej rozmowy ponieważ chciałam gorzej się wkurzyć i pokazać na co mnie stać .
H: Stary ona jest taka gorąca że patrzyłem tylko na jej ciało i już się podnieciłem .-hmm..to akurat było słodkie z jego strony .
D: Kurwa musisz mi ją pokazać .-David zaczął się śmiać ale Harremu nie było chyba do śmiechu .
H: A tylko byś ją tkną a bym Ci łeb uciął .-miło Loczek był o mnie zazdrosny .
D: Stary spokojnie .Dobra to do zobaczyska zakochańcu.-po tych słowach chłopak po drugiej stronie zaczął się śmiać .
H: Cześć frajerze .-No to teraz Loczuś się pobawimy . Weszłam do kuchni zła jak osa i złapałam w rękę jego telefon i rzuciłam o ścianę .Usiadłam przy stole i zaczęłam wcinać naleśniki zrobione przez tego kutasa który patrzył się na mnie jak na chorą psychicznie .
H: Skarbie co Ty odwalasz ? -chłopak spytał się mnie z rozbawieniem .
Ja: Teraz nie będziesz gadał ze swoimi kumplami o tym że mnie puknąłeś .-wstałam ucałowałam go w policzek i nalałam sobie kawy . Biednemu Loczusiowi opadła kopara . Chłopak złapał mnie za podbródek i skierował w swoją stronę .
H: Słyszałaś ? - oj teraz to ja się pobawię .
Ja: Tak wszystko.-znowu ucałowałam go w policzek i pomaszerowałam na górę do łazienki wziąć prysznic a Harry za mną .Zabrałam za sobą czystą bieliznę i poszłam do łazienki rozebrałam się i weszłam pod ciepłe strumienie . Poczułam ręce na biodrach i odwróciłam się w stronę chłopaka .
H: Skarbie gniewasz się ? -no i zaczynamy zabawę .
Ja: Nie bo nie mam powodów .-Zbliżyłam się do Harrego i zaczęłam namiętnie całować w usta zjeżdżając pocałunkami wzdłuż jego szyi . Złapałam jego męskość w swoje dłonie i zaczęłam masować , słyszałam tylko jęki Hazzy i czułam jak jego kolega staje na baczność.  Mój plan szedł w dobrym kierunku .

H: Skarbie proszę mogę w ciebie wejść.-chłopak odwrócił mnie do siebie plecami i pocierał się o mnie swoim przyjacielem . Loczek cicho jęczał i chciał już we mnie wejść ale jemu się szybko wywinęłam i wyszłam w ręczniku z łazienki słysząc obelgi kierowane w moją stronę . Harry się chyba troszeczkę wkurzył ale dobrze mu tak.Stałam w oknie i nagle poczułam mocny uścisk na ramieniu chłopak mnie siłą odwrócił w swoją stronę i...


Siemanko mordeczki ;*
No i jest rozdział 14 ;p
Mam nadzieję że się wam spodoba ;D
8 komentarzy następny rozdział xd
Proszę komentować !!!

Buuuzzia ;*

5 komentarzy:

  1. Okey... nie wiem co powiedzieć... nie chce sie za bardzo sie powtarzac ale nie mam wyboru bo kazdy twoj rozdzial jest genialny... nie wiem co myslec o tej sytuacji na koncu nie wiem co moze sie stac... mam nadzieje ze nic zlego :))) czekam na nastepny... :* <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nominowałam Twój blog do Versatile Blogger Awards. :p Więcej informacji u mnie: http://mojemysliopowiadania.blogspot.com/p/moje-nominacje-p.html

    OdpowiedzUsuń