Łączna liczba wyświetleń

sobota, 26 października 2013

Rozdział 3

Rozdział 3



*Ja*


Obudziło mnie promienne słońce , które przedzierało się przez moje zasłony . Dziwiło mnie że nie bolała mnie głowa po wczorajszym szaleństwie , przypomniało mi się że muszę jeszcze pogadać z Harrym .Spojrzałam na zegarek był 9:30 , szczęście dziś nie musiałam iść do studia .Postanowiłam już wstać , dziś pod wieczór miałam sesję zdjęciową do czasopisma Elle , cieszyłam się z tego ponieważ te czsopismo jest bardzo znane . Poszłam do łazienki wziełam odprężający prysznic , odrazu poczułam się lepiej , założyłam czystą bieliznę i nażuciłam na siebie szlafrok . Zeszłam na dół do kuchni przygotowując sobie śniadanie usłyszałam mój telefon . Wziełam go do ręki odblokowałam i odtworzyłam wiadomość od Hazzy .


Cześć piękna :) mam nadzieję żę Cię nie obudziłem.Chciał bym się z Tobą spotkać to dla mnie bardzo ważne .

Harry.xx
Po przeczytaniu wiadomości , postanowiłam mu odpisać :


Hejka przystojniaku ;) nie obudziłeś mnie :D też bym chciała się z tobą spotkać musimy pogadać...
Wcisnełam "Wyślij" po chwili dostałam odpowiedż :


Kamień spadł mi z serca ;)To może spotkajmy się w Nado's o 13 ?
Po chwili odpisałam :


Okok :D to do zobaczenia ;**
Wysłałam . Wiedziałam żę to będzie ciężka rozmowa , Harry bardzo mi się podobał i to dziwne ale tak szybko coś do niego poczułam , ale pracuje z nim i niechce stracić tej pracy jest dla mnie bardzo ważna .Zjadłam śniadanie miałam 2 godziny na wyszykownanie się . Poszłam do garderoby i zaczełam szukać jakiś ciuchów . Wybrałam to----->

Jak na Londyn było bardzo ciepło , więc postanowiłam się ubrać w białą koszulę , czarną spudniczkę i do tego czarne szpilki . Poamalowałam się , włosy postanowiłam zostawić rozpuszczone dobrałam jeszcze tylko dodatki i byłam gotowa . Była 12:45 wziełam torebkę i zamknełam drzwi . Wsiadłam do samochodu i po niecałych 10 minutach byłam już w Galerii . Weszłam do Nados i zobaczyłam tam Loczka popijającego kawę , zamówiłam sobie jeszcze kawę i poszłam do stolika .

H:Cześć piękna.-jego wzrok przeszedł od czubka mojej głowy do samiutkich stóp .

Ja:Hejka . -powiedziałami ucałowałam chłopaka w policzek .

H:Chodź zabiore Cię stąd w moje ulubione miejsce i tam pogadamy .-złapał mnie za rękę i prowadził do swojego samochodu .

Ja:A co z moim samochodem .-powiedziałam pokazując palcem samochód .

H:Łoł...jak na drobniutką kobiętkę to chyba lubisz wozić się sportowymi brykami ? Przyjedziemy potem po niego nie martw się . -chłopak powiedział uśmiechając się zalotnie .

Ja:Tak uwielbiam sportowe samochody.Dobra jedżmy już bo niedługo mam sesję .-odpowiedziałam chłopakowi pokazując język .

Przez całą drogę nie odywalismy się , tylko od czasu do czasu spoglądalismy na siebie.

Jechaliśmy z dobre pół godziny.Kiedy Harry zaparkował samochód ujrzałam piękny widok Londynu , ale tu romantycznie .

Ja:Hazz gdzie jesteśmy ?-powiedziałam zdejorientowana

H:Jesteśmy na Primrose Hill , uwielbiam to miejsce .-nie wiedziałam żę Harry zna takie miejsca , chłopak pociągną mnie za rękę i usiedliśmy na ławce .

H:To może ja zacznę...-widziałam że chłopak się denerwuję i żeby dodać mu otuchy złapałam go za rękę.-Widzisz Viki , bo ja zawsze spotykałem się z dziewczynami tylko na jedną noc i to wszystko , a z Tobą jest inaczej , wszystkie te dziewczyny lepiły się do mnie a Ty nie . Przy Tobie poprostu wymiękam zawsze byłem i jestem bezczelny a Tobie to nie przeszkadza , przy Tobie mogę być tym prawdziwym Harrym Stylsem a nie tym słodkim , niewinnym chłopakiem z 1D .Mogę wreszcie Ci powiedzieć że się w Tobie zakochałem od kiedy Cię ujrzałem.-po tych słowach myślałam że się rozpłaczę , żaden chłopak nie powiedział mi czegoś takiego.

Ja:Harry nie wiem co Ci powiedzieć , żaden chłopak nie powiedział mi czegoś takiego ja Ty . Zależy mi na Tobie i to bardzo , ale boję się że to nie wypali a ja niechce być skrzywdzona poraz kolejny przez chłopaka .Chce żęby mój chłopak był prawdziwym mężczyzną , żebym czyła się przy nim bezpieczna i był dla mnie czuły .-Loczek po tych słowach uśmiechną się i mnie przytulił i wyszeptał mi do ucha:

H:Księżniczko obiecuję żę będziesz przy mnie bezpieczna i nigdy Cię nie zranie , ale daj nam tylko szanse .-odkleiłam się od niego i pocałowałam go w usta , te wargi były idealne , niestety nasz pocałunek się skończył .Zerknełam na telefon , była 16:30 .O boziu zaras się spużnię na sesję !!!

H:Więc to znaczyło że dajesz nam sznsę tak...?-kiwnełam gołową na TAK.

Ja:Harry musimy jechać bo ja mam o 17:20 sesję a jeszcze samochód muszę odebrać z pod Galerii .-poweidziałam łapiąc chłopaka za rękę i ciągnąc go do samochodu .

Podczas drogi wygłupialiśmy się cały czas więc droga mineła nam szybko .Harry podjechał pod Galerię i zgasił samochód .

Ja:Dobra lęce bo się spóżnię i Luk mnie za to zabiję...-dałam Loczkpowi soczystego buziaka w usta .

H:Kocham Cię i odezwę się do Ciebie wieczorem .

Ja:Ja Ciebie też .-opuściłam jego samochód i szłam w kierunku mojego kochanego autka .Wsiadłam i ruszyłam po niecałych 20 minutach byłam już w studio , gdzie odbędzie się sesja zdjęciowa , miałam szczeście bo nie było jeszcze stylistki .Usiadłam na sofie i czekałam na makijażystkę i dosiadł się do mnie Luk ze skwaszoną miną.

Ja:Hejka co jest ? -obiełam Luka ramieniem .

Luke:No bo mam dla Ciebie zajebiste zlecienie do gazety Glamour w Hiszpanii , ale jest mały problem bo nie miał by kto zająć się chłopakami z 1D .-byłam zazkoczona bo ta gazeta to jedna z najlepszych gazet .

Ja:Aaa !!!! nie żaruj Glamour chce mnie do zdjęć...?!?-zaczełam krzyczeć z niedowierzania .

Luke:No oczywiśćie że Cię chcał jesteś najlepszą fotomodelką , ale co z One Direction niedłygo wychodzi ich nowa płyta i trzeba zrobić sesję zdjęciową , a ja musze być w Hiszpanii razem z Tobą i dwoma modelami .-musiałam z tej oferty skorzystać .

Ja:Słońce Ty już się o to nie martw ja się tym zajmę.Poczekaj na mnie to wyskoczymy gdzieś potem i wszystko obgadamy . -wstałam i ucałowałam Luka w policzek .Dzięki niemu jeste znaną Fotografką i Fotomodelką miałam takie szczeście że go spotkałam .

Styliska szybko mnie umalowała i byłam gotowa do sesji , bardzo podobały mi się ubrania .Sesja była bardzo krótka , bo fotograf stwierdził że więcej zdjęć nie potrzeba bo wszystkie zdjęcia były idealne .Przebrałam się i wyszła na zewnątrz , zauważyłam Luka czekającego na mnie przy moim samochodzi .

Ja:Jedźmy do jakejś restauracji bo umrę z głodu za raz . -o niczym innym nie myśłam jak tylko coś zjeść .

Luke:Prowadź głodomorku .-Luk zacząl się ze mnie śmiać a ja walneła go w ramię i wsiedliśmy do samochodu . Przez drogę rozmawialiśmy o mojej jakże udanej sesji .Podjechałam pod Nados i na moje szczeście nie było dużo ludzi , bo bym nie wytrzymała ani minuty dłużej bez jedzenia .Tak niezły ze mnie głodomor ale co ja na to poradzę .Po złożeniu zamówienia zajeliśmy miejsce .

Luke:Jest jeszcze jedna rzecz związana z wyjazdem do Hiszpani z której nie bedziesz raczej zadowolona...-bałam się już co wymyślił Luk jego popysły są czasami głupie.




Ciąg dalszy nastąpi w kolejnym rozdziale...
Jest rozdział 3 ;D
Ah...będzie się działo ;p
Proszę jeśli czytasz skomentuj to ważne!!!

 

5 komentarzy:

  1. Nie mogę xd
    Piszesz coraz lepiej i robisz to w taki pogodny sposób ;D
    Ciekawa jestem co będzie dalej ;p
    A wg to tekst ".Chce żeby mój chłopak był prawdziwym mężczyzną" zabrzmiał tak jakby Hazz nie był mężczyzna xd
    Jedyna rzecz nad jaką musisz popracować to gramatyka!
    Pozdrawiam i całuję ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Hah...dziękuje ;*
    Nie no Hazza to w 100% mężczyzna , ale zachowuje się czasami jak małe dziecko :p
    No możesz być zdziwiona następnym rozdziałem :p
    Taa...wiesz , że jestem kiepska z polaka :D ale postaram się to poprawić xd
    Całuski ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdziwić..?
      Wątpię xd hahah
      Kochanieńka powiem ci, że podkreślają ci się błędy na blogger'ze xd

      Usuń
  3. To takie slodkie... wszystko się tak szybko toczy. Te soczyste buziaki *.* Chcialabym miec taka pracę xd.

    OdpowiedzUsuń