Łączna liczba wyświetleń

piątek, 30 sierpnia 2013

Prolog

Dzień jak co dzień byłam w swojej ukochanej pracy i skończyłam właśnie sesję zdjęciową z Katy Perry . Ta dziewczyna jest nie samo wita , mogłam z nią pogadać jak z najlepszą przyjaciółką , której mi bardzo brakowało . Mimo że moja praca nie jest męcząca dziś miałam ochotę tylko wrócić do swojego domu i rzucić się na swoje łóżko.
Ja: Dziękuje Ci bardzo za wespół pracę - powiedziałam do Katy uśmiechając się .
K:Nie to ja dziękuję , bardzo dobrze mi się z Tobą pracowało , musimy się kiedyś spotkać . - Katy odwzajemniła mój uśmiech .
Ja: Jasne , masz tu mój numer , jak by co to dzwoń .-podałam dziewczynie kartkę z moim numerem.
K:Dobra , no to do zobaczenia .-Katy obdarowała mnie swoim uśmiechem.
Ja: Cześć. - odwzajemniłam uśmiech.
Po chwili dziewczyny wyszła z budynku . Z kierowałam się w stronę biura Luka . Przywitałam go promiennym uśmiechem , i usiadłam na fotelu przy jego biurku.
L:Był u mnie menadżer Katy i bardzo Cię chwalił..-cieszyłam się z tego co usłyszałam.
Ja: To cudownie , bardzo dobrze mi się z nią pracowało .-powiedziałam uśmiechając się .
L:To się cieszę , mam dla Ciebie niespodziankę.-Luk i ten jego uśmiech , po prostu stawia mnie na nogi.
Ja: Jaką? Mów szybko bo nie wytrzymam .-trochę bałam się tej niespodzianki po Luku można było się wszystkiego spodziewać.
L:Menadżer znanego Ci na pewno zespoły One Direction widział zdjęcia przez Ciebie robione i chce Cię zatrudnić na prywatnego fotografa chłopców co ty na to? -jak to usłyszałam to mnie zatkało , nie mogłam w to uwierzyć.
Ja: Ooo... matko no jasne , że się zgadzam . Uwielbiam tych chłopców.-cały czas się uśmiechałam w stronę chłopaka nie mogłam w to uwierzyć.
L:To dobrze . Jutro się z nimi spotkasz tutaj w studiu i wszystko obgadacie.-Luk odwzajemnił mój uśmiech.
Ja: Okey . To ja mogę już spadać do domu tak ?
L:Tak jasne leć . Cześć.-Dałam na pożegnanie Lukowi buziaka w policzek .
Ja: Paaaa .
Wyszłam ze studio i ruszyłam w stronę mojego samochodu , odpaliłam go i ruszyłam do swojego domu . Po  10 minutach byłam już w domu , wzięłam szybki prysznic przebrałam się i położyłam na łóżku była 21:30 . Przykryłam się swoją cieplutką kołderką i zasnęłam.






Hejka:) prolog już jest.
Mam nadzieję , że wam się spodoba :)
Jutro postaram się wstawić 1 rozdział :D

Buuuzzzzia:*

3 komentarze:

  1. Pierwsze!^^
    Powiem jedno widzę WIELKĄ zmianę w twoim stylu pisani p
    I to jest zmiana na lepsze ;)?
    Co do samego prologa to jest świetny xd
    Ciekawy i wg
    A wiec do nexta ;*******

    OdpowiedzUsuń
  2. Pieknie sie zaczyna *.*

    OdpowiedzUsuń